Witam wszystkich od baaardzo dawna nic już nie wrzucałem na Blog, czas zatem na aktualizacje.
Na początek szybka recenzja kompresora i aerografu.
Jakiś czas temu sprawiłem sobie kompresor S-5000 przesiadając się z MAR3000. Różnica wyczuwalna już po pierwszej sekundzie użytkowania, "eSka" jest cichutka, zadziwiająco cichutka, można jej spokojnie używać w nocy nie budząc innych domowników. Ponadto zbiornik na powietrze choć niewielki znacznie ułatwia malowanie, gdyż ciśnienie nie skacze jak w przypadku MARa. Regulacja ciśnienia działa o wiele płynniej, pozwalając korzystać z jej dobrodziejstwa.
Następnie napiszę słów kilka o nowym aerografie firmy Badger - R1 Velocity SE. Przesiadłem się na niego z pseudo iwaty z dysza 0,3mm. Aerograf ma super prosta budowę, do rozkręcenia nie wymaga absolutnie żadnych narzędzi, spust jest tak ciekawie pomyślany, że montaż i demontaż jest o wiele prostszy niż w moim starym aero i zajmuje sekundę.
R1 ma bardzo czuły i płynnie działający spust, co pozwala precyzyjnie panowac nad ilościa nanoszonej farby. Linie które można nim uzyskać są bardzo cienkie, o wiele cieńsze niż te uzyskiwane stara iwatą. Fajnym udogodnieniem jest możliwość zablokowania grubości kreski na konkretnym rozmiarze.
R1 ma jednak bardzo duży mankament, igła jest niemal całkowicie nie osłonięta, przez co niestety już 2 razy ją lekko wygiąłem i wkrótce czeka mnie zakup nowej igły.
Niemniej uważam, że było warto.
W najbliższym czasie opisze jeszcze kilka fajnych rzeczy które nabyłem jakiś czas temu.
No comments:
Post a Comment